środa, 28 października 2015

Wrażenia z używania organizera - cz. 2

W sumie tytuł tego posta powinien być:

Wrażenia z organizowania sobie dnia

 

ale, że jest to jakiś cykl, to niech już będzie ;)
Po dwóch tygodniach używania organizera, który tworzyłam tu stwierdzam, że stał się on moim towarzyszem życia. Takim prawie na dobre i na złe ;) Chwila skupienia nad planem następnego dnia pozwala mi czasem na znalezienie bardziej optymalnych rozwiązań, czy uniknięcia "kręcenia się w kółko". Bo często się okazuje, że dwie sprawy można załatwić za jednym wyjściem z domu, albo coś mi się jeszcze przypomni, bo po prostu mam czas, żeby pomyśleć o planach na dany dzień.

Niestety, żeby nie było tak różowo... Stwierdzam, że... 



Moje pasje są moim uzależnieniem

Ostatnio mogliście zobaczyć na blogu kilka moich ostatnich prac szydełkowych i drutowych. I niestety moje funkcjonowanie jest takie, że jak uda mi się znaleźć czas na robótkę to nie umiem się od niej oderwać. Bo to "jeszcze jeden rządek, "zobaczę, jak to wychodzi" itd... Skutek tego jest taki, że często sprawy wpisane w rubrykę Do zrobienia, są spychane na dzień kolejny. Całe szczęście, że spraw spisanych w Plan dnia w konkretną godzinę nie zawalam, chociaż, powiem szczerze, czasem mnie korci ;)
Postanowiłam więc spróbować, po ułożeniu spraw "godzinowych" w planie dnia, spróbować wpasować w "czas wolny" sprawy do zrobienia na jakieś konkretne godziny. Zobaczymy, czy uda mi się okiełznać jakoś moje uzależnienie ;)

 

Planowane zmiany:

  • Na pewno w następnym organizerze będzie musiały się znaleźć strony do planowania blogowego. Na chwilę obecną mam zapisane dwie strony notatek z pomysłami na następne wpisy na blogu, jakieś luźne zapiski. Chciałabym mieć miejsce, żeby to jakoś usystematyzować. Pomysłu na razie na taką stronę nie mam. Muszę dokładnie się zastanowić, czego potrzebuję.
  • Na pewno będzie zmiana strony z wydatkami (pisałam o niej już tu). Po ostatniej sobocie, gdy odwiedziłam kilka sklepów, zniechęciłam się zupełnie do wpisywania wydatków :( wpisuję tak tylko jakieś ogólne kwoty nie trzymając się tytułów tabelki. Mam nadzieję, że następna drugi projekt tabelki będzie sprawował się lepiej.
  • Nie wiem czy mogę to już nazwać "Planowaną zmianą", ale rozważam opcję zrobienia kolejnego organizera w segregatorze A5. Myśl ta przyszła mi do głowy dlatego, że, im dalej posuwam się w tygodniach, tym dalej mam np. do planów miesięcznych. Skutkuje to tym, że muszę "biegać" po całym organizerze. W segregatorze by było o tyle łatwiej, że kartkę mogę przełożyć, wyjąć już niepotrzebne, czy dopiąć kolejne bez konieczności kolejnego bindowania. Z robieniem zakładek też by było o wiele prościej, bo można po prostu wpiąć czy sztywną, innego rozmiaru kartkę, czy gotowe zakładki. Jeśli znajdę gdzieś segregator, który będzie mi odpowiadał, myślę, że będzie to opcja do rozważenia :)

Ogólnie mogę stwierdzić, że

Organizer jest super tylko ja muszę się zmienić... ;)

A Wy macie już swoje organizery? Jeśli tak, to napiszcie w komentarzach Wasze wrażenia. Jeśli nie, to zajrzyjcie tu, mogę udostępnić Wam pliki z gotowymi stronami organizera :) Do dzieła!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...